Komentarze: 0
Od razu powiem Wam, że lekko nie jest i wygrają nieliczni. Walka o kasę, jeśli nie ma się zaplecza w postaci bogatych rodziców i tym podobne, jest ciężką pracą - przede wszystkim nad sobą. Jeśli chcesz mieć biznes, musisz nim mądrze zarządzać. Żeby to się udało, najpierw musisz dobrze zarządzać sobą samym. Tak ! Uwierzcie mi, że przeszłam przez mękę aby być tu gdzie jestem. Nie jestem z natury samozdyscyplinowana, ale jak mówi mój tata "jeśli człowiek potrafi zrobić człowieka, to potrafi zrobić wszystko". Idąc tym tropem stwierdziłam, że dam rade. Obiecałam to sobie. Ok. Zaczynamy:
1. Zrób porządek w domu i nie tylko.
Uporządkuj swoje sprawy oraz otoczenie, aby z czystym umysłem podejść do nowego pomysłu. Być może banalne, ale z autopsji wiem, że czyste mieszkanie to czysty umysł. Bynajmniej na mnie to działa. Kiedy otacza mnie bałagan, nawet kiedy mam niepozmywane naczynia nie mogę się skupić w 100% na intensywnym myśleniu. Dręczy Cię myśl, że masz balagan w dokumentach i nie zaglądasz do szafki jak nie musisz? Teraz musisz. Kup segregatory, podpisz kategorie, daty. Do dzieła. Raz spędzisz cały dzień a później z zamkniętymi oczami wiesz co gdzie jest. Szafa pęka w szwach a połowa ciuchów ktrórych już nie nosisz, nie pasują lub ich nie lubisz? Chcesz wyjąc jedną rzecz a wypada wszystko. Brzmi znajomo? Zrób przegląd ciuchów, zostaw naprwdę to, co nosisz. Resztę oddaj komuś z rodziny, znajomych lub potrzebującym.
Warto również pozałatwiać możliwie jak najwięcej "wiszących" nad nami spraw. Niezrobiony przelew, nieoddana książka do biblioteki, ktoś od dawna czeka na Twoj telefon? Uporządkuj tyle spraw, ile na dany moment możesz. Najlepiej, jak masz swój notatnik lub kalendarz w którym zapisujesz co jest do zrobienia i do kiedy, oraz zaznaczasz jak już coś jest zrobione. To odciąza Twoj mózg od ciągłego pamiętania o czymś i strachu, że coś przegapisz. Ze spokojem wiesz, że wszystko masz zanotowane i jesteś na bierząco. Prowadzenie domu jest jak prowadzenie firmy. A jeśli jesteś szefem to musisz dbać o swoj interes.
2. Zabdaj o siebie.
Kiedy organizm jest przemęczony, niedotleniony, niedożywiony lub osłabiony wiele nie zdziałasz. W zdrowym ciele zdrowy duch i to nie jest puste gadanie. Zdrowe nawyki żywieniowe to coś, co możesz w sobie "wyrobić". Kiedyś nie wyobrażałam sobie nie spać do 10 w weekend i nie wypić kawy zaraz po przebudzeniu. Patrzyłam na reklamy - gdzie babka wstaje z samego rana uśmiechnięta, idzie do lodówki wypić jogurt, potem pod prysznic śpiewająco, wbija dresy i leci do parku na jogging - jak na jakąś komercyjną bajkę o życiu którego nie ma. A w głębi duszy też tak chciałam.
Bez owijania w bawełnę- jest kilka bardzo ważnych zasad:
wstawaj 7 dni w tygodniu o tej samej porze jeśli to możliwe, staraj się spać 8h, jedz pożywne śniadanie np. owsianka + jajka (o diecie na pewno jeszcze będzie), jedz dużo owoców i warzyw, możesz się wspomagać witaminami i suplementami, dużo pij w ciągu dnia (najlepiej wody, prawdziwych soków), nie głódź się ani nie objadaj - dbaj o zbilansowaną dietę, zrezygnuj z nałogów i unikaj alkoholu, zapisz się na siłownię, fitness, zumbę, sztuki walki - znajdź coś, co sprawia Ci przyjemność!
Zdaje sobie sprawę, że to wiele. Ale organizm będzie za to wdzięczny i Ci to wynagrodzi lepszym samopoczuciem oraz sprawniejszą pracą wszystkich narządów - w tym tego, który najbardziej jest nam potrzebny aby zarobić kasę - mózgu ! Co szkodzi spróbować?
3. Mind map = mapa myśli.
No dobrze. Masz już porządek w szafie i w głowie. Dobrze się prowadzisz. Wstałeś wcześnie, zjadłeś pożywne śniadanie i siadasz do komputera oraz notatek. Co teraz? Zrób tak zwany mind map, czyli plan Twoich myśli. Na środku w kółeczku jesteś Ty, a wszędzie wokół możliwości. Wypisz je hasłowo, aby móc potem do nich wrócić i je rozwinąć.
Zadaj sobie pytania:
co potrafię robić najlepiej? co lubię robić, chciałabym robić? jakie mam kwalifikacje? jak mogę podnieść swoje kwalifikacje? na czym mogę oszczędzić? czym mam jakieś środki by zainwestować? skąd pozyskać środki na inwestycje? ile czasu mogę poświęcić na rozwój nowego pomysłu? czy jestem w stanie nauczyć się czegoś nowego?
Pamiętajcie, że to nie jest kredyt chwilówka. Nie powiem Wam, jak zdobyć 1000 zł w dwa dni. To jest swojego rodzaju inwestycja w siebie, która się opłaca tylko kiedy podejdziesz do niej na poważnie i z pełną determinacją. Wszystko jest w Twoich rękach. Nie bój się zmieniać, zmiany zawsze są dobre, nawet gdy na początku wydaje się inaczej. Inwestuj w siebie zawsze, gdy tylko możesz. Ucz się nowych rzeczy, korzystaj z darmowych kursów, słuchaj ludzi bardziej doświadczonych. Słuchaj nie znaczy rób tak jak mówią. Słuchaj ze zrozumieniem co mówią i wyciągaj dla siebie wnioski. Zasięgaj informacji, miej oczy i uszy szeroko otwarte. Tego, co masz w głowie nikt Ci nie odbierze.
Więcej o mind map w kolejnym poście :)
Pozdrawiam, Kasia